Niekosmetyczne zakupy miesiąca

Nie samymi kosmetykami człowiek żyje, czyż nie? Czasami trzeba wyjść poza drogerię i zmierzyć się z ciężkim życiem. Buszować między stosami ubrań, butów czy książek - szczerze tego nienawidzę dlatego chcę polecić Wam kilka stron, gdzie bez problemu (i bardzo szybko), a co najważniejsze - bez wychodzenia z domu można zrobić zakupy.


Po pierwsze - buty i Footway
Nienawidzę kupować butów. Szczerze i prawdziwie. Dlaczego? Moja królewska stopa w rozmiarze 35 nie zawsze znajduje to co się jej podoba. Tutaj jak grom z jasnego nieba pojawił się kod umożliwiający zakup butów na stronie Footway. Postawiłam na klasykę i marki, których jeszcze nigdy w swojej karierze obuwniczej nie miałam.


Toms
Szczerze mówiąc nigdy wcześniej nie znałam tej marki obuwniczej. Jednak bardzo spodobała mi się ich akcja - kupując parę butów Toms przekazuje parę butów dziecku, które je potrzebuje.


Zakochałam się również w kolorze - intensywnej pomarańczy, która genialnie będzie wyglądać późną wiosną i w chłodniejsze dni lata. Po pierwszych próbach z pewnością mogę powiedzieć, że są to najwygodniejsze buty jakie miałam na stopach. Tak cudownie miękka wkładka i lekkość w noszeniu. Idealne na długie spacery! Ja wybrałam rozmiar 36,5, a buty leżą idealnie. Jeśli nie jesteście pewni rozmiaru na stronie Footway, każda para obuwia ma idealnie rozpisaną rozmiarówkę na centymetry. Ja właśnie w taki sposób dobierałam obydwie pary butów, które z tej strony zamówiłam. Wykonane są naprawdę bardzo porządnie, idealnie wyprofilowane do mojej stopy.
Buty kosztowały: 182 zł


Wrangler
Szukałam trampek innych niż takie, które można znaleźć na ulicy. Mam wrażenie, że w Conversach chodzą już wszyscy. Dlatego zdecydowałam się na niestandardowe - ale jakie piękne - połączenie bieli i...liści monstery oraz bananowca. Mam wrażenie, że za chwilę wszyscy będą mnie z nimi kojarzyli. Ale to nic! Ja kocham ten motyw (nawiasem mówiąc jestem zauroczona naszyjnikiem Sotho w kształcie liścia monstery!). Buty są bardzo klasyczne - idealnie sprawdzą się do jeansów czy sukienek. Również mam nadzieję, że pokonam w nich długie kilometry.
Buty kosztowały: 142 zł


PS. Jeśli chcecie szybko kupić buty polecam tę stronę. Co prawsa wysyłka jest ze Szwecji, jednak DHL Express spisuje sie rewelacyjnie i w ciągu jednego dnia poprzez Szwecje, Danie i Niemcy buty trafiają w wasze rece w ciągu 24h! Byłam zaskoczona! Strona oczywiście jest w języku polskim, a zakupy odbywają się na niej jak w każdym sklepie internetowym.


Sukienka
Mam mocne postanowienie żeby nosić więcej (i częściej) sukienki zobacz jaki makijaż pasuje do czarnej sukienki. Dlatego szukałam - znowu- czegoś niestandardowego. I znalazłam na stronie selfieroom. Obawiałam się jakości jaka mogę otrzymać - słysząc słowo butik internetowy mam przed oczami zdjęcia typu internet vs rzeczywistość. Jednak jakość jaka otrzymałam jest rewelacyjna! Czy już wspominałam, że kocham ten motyw?
Cena: 89,99


Monstera
I mnie nie ominął szał na monsterę w biedronce. Okaz, który kupiłam był lichy - ostatni w sklepie, dlatego obawiałam si, że nic z niej nie będzie. Przesadziłam ją w większą doniczkę, a ona zaczęła rosnąć jak szalona - właśnie rozwijają się 4 i 5 młody liść! I zaczynają pojawiać się charakterystyczne pęknięcia.
Cena: 14,99

Książki i akcja-regeneracja
Jako, że przed sesją ma się więcej czasu (tak jak i w trakcie - też to znacie?) zaczęłam więcej czytać. W ciągu jednego dnia przeczytałam książkę It ends with us. Jestem zachwycona lekkością pióra autorki, gdy pisze o sprawach trudnych i jakże ważnych, których nie można zamiatać pod dywan. Na już coraz cieplejsze wieczory pożyczyłam, od Doroty, powieść E. L. James Grey. 


No i odkopałam książki Anny Lewandowskiej oraz płyty z ćwiczeniami - w końcu wakacje coraz bliżej, a ja nadal nie przygotowana do lata :)

ŹRÓDŁO:http://wyborcza.pl/7,90535,21252270,the-crown-i-ksiaze-filip-walka-o-tron-elzbieta-ii-w-serialu.html?disableRedirects=true

Netflix


Zdecydowanie jest czymś co pochłonęło mnie najbardziej. Skończyłam oglądać serial The Crown opowiadający o rodzinie królewskiej z pałacu Buckingham, obecnie szukam czegoś co zachwyci mnie tak samo jak ten serial. Jednocześnie daje zupełnie inne spojrzenie na monarchie i sama Królową. Jednak nie mogę oderwać się od rodziny królewskiej i czytam oraz oglądam dokumenty o Królowej Elżbiecie.



Ehh, sporo tego! Ale nie żałuję żadnego z zakupów. Jestem bardzo ciekawa na jakich stronach internetowych Wy robicie zakupy - są to znane portale czy raczej niewielkie butiki?

11 komentarzy :

  1. żaneta serocka20 maja 2018 11:01

    na Footway są fantastyczne buty, sama mam od nich kilka par. na stronie sklepu sukienka prezentuje się bajecznie, mnie brakuje maxi

    OdpowiedzUsuń
  2. kafkazmlekiem20 maja 2018 11:52

    Fajne te buty! Jedne i drugie :)muszę zajrzeć na tę stronę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Białe butki bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. te białe trampki są super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w tym miesiącu poszalałam z zakupami ciuchów ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Oglądam the crown, kończę drugi sezon. Z netflixa lubię też dynastię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne buty wybrałaś :))) Moja monstera też ma się dobrze, przełożyłam ją w inne miejsce, bo przeczytałam, ze lubi zaciemnione miejsca, a nie nasłonecznione jak u mnie na parapecie ;))) No ciekawa jestem jak ci sie książka spodoba...a co do seriali, chciałabym mieć na nie czas ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. AneczkaBlog21 maja 2018 05:24

    Ja kupuję stacjonarnie ;) jedynie co mi brakuje to jakieś sandały :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dookola Swiata21 maja 2018 07:50

    Ale masz malutka stope! Nie mniej buty swietne :) Rowniez obejrzalam The Crown z zaciekawieniem

    OdpowiedzUsuń
  10. BlingBlingMakeUp21 maja 2018 17:07

    Chyba tez zakupie sobie monstere :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Klaudia Jaroszewska22 maja 2018 13:29

    bardzo łądne buty, obie pary :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za KAŻDY komentarz. Uśmiech pojawia mi się na twarzy kiedy pojawiają się wasze spostrzeżenia - nie tylko te pozytywne, ale i negatywne :)

Copyright © 2014 Lifestyle, beauty, food by Miritirllo , Blogger